Serverless - z czym się je i jak wyciągnąć więcej siana z usług w chmurze.

11.04.2017

Serverless Był czas na monolity, przyszedł czas na mikroserwisy pora jeszcze bardziej zminimalizować, zejść do poziomu wykonywania pojedynczych funkcji, czyli serverless.

Osobiście jeszcze nie zetknąłem się praktycznie z tą usługą, nie mniej jednak widziałem dwie prezentacje na konferencji 4D w Warszawie, tym samym temat mnie nieco zainteresował.

Niemniej jest ona bardzo interesująca. Na pewno w wielu przypadkach, gdzie dotychczas wymagane było stawienie kupy softu w celu wystawienia prostych usług będzie znacznie uproszczone i na pewno tańsze.

Monolityczny sytem

Może kilka przykładów. Na pierwszym obrazku przedstawiam prosty schemat serwera monolitycznego. System Monolityczny Jest to podejście gdzie na jednym serwerze instaluje się wszelkie oprogramowanie jakie jest niezbędne do udostępnienia usługi np. Apache, MySQL, Postfix.

Oczywiście można uruchomić w takim podejściu wiele aplikacji, jednak wszystko znajduje się na jednym serwerze. Jest to marnotrawstwo zasobów i niesie ze sobą duże koszty utrzymania (serwer + obsługa).

Microservices

Nowszym podejściem jest wykorzystanie mikro-usług. Polega to na tym, iż rozbijamy na małe fragmenty budowaną aplikację i poszczególne moduły uruchamiamy 1> serwerach. Można znacznie prościej skalować system dzięki możliwości rozproszenia bardziej zasobożernych usług na osobne serwery.

Wykorzystuje się w tej sytuacji tak zwane kontenery (np. Docker). To rozwiązanie powoduje zamknięcie mikro-serwisu w kontenerze, który jest tak naprawdę systemem operacyjnym specjalnie przygotowanym do obsługi danej usługi.

Mikroserwisy Działa to niezależnie podobnie jak maszyna wirtualna, jednak to rozwiązanie jest zoptymalizowane pod kątem użycia zasobów. Dlatego też wspólne części systemów wykorzystanych przez kontener współdzielą swoje zasoby a jedynie różnice wynikające z potrzeb mikro-serwisu są odosobnione.

Wykorzystanie kontenera to także kamień milowy w dostarczaniu oprogramowania do środowiska produkcyjnego, które w tym przypadku będzie identyczne jak to, na którym aplikacja jest testowana.

Tak naprawdę nie dostarczamy samej aplikacji a cały ekosystem zbudowany i uruchamiany na serwerze/chmurze.

Zbudowanie systemu w oparciu o architekturę mikro-usług jest trudniejszym podejściem (coś za coś) aniżeli system monolityczny.

Wymaga zaplanowania jak podzielić mikro-usługi, przygotować odpowiednią konfigurację w procesie dostarczania. Jednak ten narzut jaki jest wymagany na początku tworzenia projektu przynosi efekty podczas jego utrzymania.

Serverless

Nowy trend idzie dalej, i polega na odseparowaniu na poziomie funkcji. Dzięki temu podejściu korzystając z dostępnego rozwiązania (chmury) z usługą mamy możliwość wykonania pojedyńczej funkcji. Używamy zasobów chmury jedynie wtedy kiedy jej faktycznie potrzebujemy, nie mamy uruchomionego tak zwanego serwera. Gdyż do dystpozycji mamy usługę udostępnioną przez wybranego dostawcę.

Serverless

Nie interesują nas w tym przypadku aspekty techniczne związane z utrzymaniem środowiska do uruchomienia funkcji. Po prostu odpowiednio zaprogramowana i skonfigurowana funkcja jest nam udostępniona w formie jakiej potrzebujemy (np. JSON, XML).

$$$

Stosunek oszczędności między monolitem a serverlessem są znaczące. Odchodzi utrzymanie kosztownego serwera. W pewnych sytuacjach tak naprawdę serwerless może być darmowy w ramach wykorzystanej usługi rozliczenie uzależnione jest od ilości wykonanych funkcji oraz zasobów jakie do tej funkcji zostaną przypisane (AWS Lambda).

Można oszacować koszt jaki należy ponieść do obsługi aplikacji na stronie: serverlesscalc.com.

Obecnie wiele stron wykorzystuje zasoby z doskoku, na żądanie. Duża część zasobów jest marnotrawiona, dzięki wykorzystanie serverless, dostawca ma możliwość lepszego balansowania użycia serwera, tym samym wyciśnie więcej soków z infrastruktury co przełoży się intratnie na zyski.

Być może, pojawia się porównania, które dogłębnie ukażą różnicę. Niestety nie znalazłem na chwilę obecną żadnych wykresów. I tym samym jeżeli ktoś posiada takowa wiedzę to zapraszam do smarowania (obsmarowania) w komentarzach.

Przydatne linki:


Daj Się Poznać 2017

Jest to post przygotowany na potrzeby konkursu „Daj Się Poznać 2017” organizowanym przez Macieja Aniserowicza.

Blog https://mrdev.pl
Projekt https://mrdev.pl/pictogr-pomysl
GitHub github.com/krzysztofowsiany/pictogr
Snapchat www.snapchat.com/add/gocom7
Facebook www.facebook.com/PictOgr-1729700930654225
Twitter twitter.com/gemu_gocom
RSS http://mrdev.pl/category/daj-sie-poznac-2017/feed

Zapisz się na listę :)