Programista
Mój pierwszy program powstał na Commodore C64, była to dwu-klatkowa animacja ludzika wykonana ze znaków dostępnych z klawiatury. Napisana oczywiście w języku BASIC, gdzieś ok. 93r. Od tamtego czasu walcząc z przeciwnościami losu, dorastając skakałem po różnych językach i technologiach. Moja historia jest myślę, bardzo ciekawa i może być dla wielu inspirująca. Myślę, że w końcu spiszę i udostępnię.
Fotograf
Od dziecka lubiłem fotografować, zaczynając na starym, czarno-białym, rosyjskim aparacie (nazwy nie pamiętam), potem była pierwsza małpka Canon PowerShot A75. I to pewnie wówczas związałem się z tą marką. Obecnie w posiadaniu Canon 70D, mażąc jednocześnie o 5D.
Bloger
Wszystko zaczęło się dawno temu, gdy próbowałem stworzyć swój pierwszy blog. Nawet wykupiłem domenę: godev.pl. Obecnie już jest przez kogoś przejęta. Jednak nie szło mi to blogowanie za bardzo, niechęć do narzędzi pokroju Wordpress zwyciężyła. Jednak w 2017 za sprawą konkursu Daj Się Poznać 2017, udało się i jak widać obecnie jesteś na Moim blogu MrDev.pl:).
Bieganie
Biegać każdy może trochę lepiej lub trochę gorzej. Ja biegam gorzej, nadwaga nie pozwala rozwijać prędkości. Jednak odległości udało mi się i mojej żonie wspólnie przebiegnąć kilka półmaratonów. Marzy mi się przebiegniecie biegu Rzeźnika w bieszczadach. 60 kilometrów po górkach. To by było coś… Jednak najpierw trzeba zrzucić spoooory balast…
Dragon Ball
Japońska kreskówa, która bardzo mocno na mnie wpłynęła. Po dzisiejszy dzień oglądam jeżeli mam okazję. Jeżeli nie znasz to zachęcam. Co jest takiego wyjątkowego w tej kresce. Można by dużo wymienić. Dla mnie to pewien przekaz, żeby się nie poddawać, walczyć do końca. Nieustannie się rozwijać (co bardzo lubię). Być może po części przez to cały czas chcę coś robić nie potrafię nie robić nic. Można powiedzieć, że to jest złe. Ja lubię mieć sens tego co robię. Choćby to było leżenie z żoną plackiem na plaży w Ustroniu Morskim… A jak mnie już gnębi nierobienie to wówczas mogę przecież poczytać soś w blasku słońca i powiewie morskiej bryzy…
Prelegent
To jest ciekawy temat. Odkąd mnie uruchomił Maciej Aniserowicz w DSP 2017. To jest to kolejny obszar w jakim się rozwijam - wystąpienia. Byłem i pewnie jeszcze jestem typowym człekiem jaki panicznie bał się mówić do innych. Obecnie na tym polu mam już pewne sukcesy. Mam też wiele do nadrobienia - nauczenia. To pozwala mi się znacznie rozwijać nie tylko w obszarach IT. Jestem odważniejszy. I na końcu pewnie będę śmiało mógł powiedzieć, że nie przesiedziałem w piwnicy całego życia… Zacząłem też odczuwać dużą satysfakcję z tego, że mogę coś przekazać innym.